Bieda i nędza – aol w Polsce

mrman „zmusił”mnie dziś do wyrażenia opinii o światowym gigancie, który wystartował i u nas. aol.pl bo o nim mowa nie zachwycił.

Jadąc do domu opowiedziałem o serwisie mojej Żonie, która nie będąc z sektora IT prawie natychmiast zadała pytanie „A to nie jest tak jak z ebayem?” … mhm … no tak, jest.

Kolejny raz wielka korporacja traktuje Polskę jak totalny zaścianek, dając „nic”. Nie wiem, może to po to, żeby wszyscy zaczęli opieprzać? w myśl zasady, która sprawdziła się dla „n-k”? Nieważne jak mówią, ważne żeby mówili?


Strona wygląda tak, jakby ktoś ją przeniósł z końca lat 90-tych do dziś. Po drodze zrobił tylko lifting, przechodząc z tabel na divy. Choć może w tym przypadku polecałbym jednak przejście na tabelki, bo może wtedy byłoby we wszystkich przeglądarkach (poza IE) przynajmniej podobnie. Nie wchodźcie na serwis z opery. Szkoda się zniechęcić, może jednak coś z tego kiedyś będzie, bo na razie w tej przeglądarce jest gorzej niż źle. Albo jeszcze gorzej.

Treść? Jaka treść? rozumiem, że startując można nie mieć treści. Ale startując do konkurencji na rynku portali? Strategia firmy jest dla mnie nieodgadnioną zagadką, bo ani komunikator ani poczta nie kuszą wystarczająco mocno, żeby się tam przenieść. Dla poczty hasło „nieograniczona” nic właściwie nie znaczy, bo ile można mieć poczty? Mam od dwóch lat na gmailu i dziś jest tam 230 mega, a skrzynka „ciągle” puchnie i teraz pokazuje dostępność 5 giga. Brzmi dla mnie tak samo „nieograniczenie” jak aolowa. Komunikator? kto przy zdrowych zmysłach zmieni dziś komunikator? Mhm. Ci co zmieniają wybiorą i tak jabbera :D

Co tam jeszcze? Winamp? do „wczoraj” nie wiedziałem, że to aolu … heheh bo i po co? Zresztą używam dość archaicznej wersji, która ma wszystko czego potrzebuje. Ba, ma nawet więcej niż potrzebuję.

Dobra, wystarczy tego marudzenia. Poniżej zrzuty jak to wygląda (kolejność alfabetyczna):

firefox
firefox.png

ie
ie.png

opera
opera.png

Poprzedni

Jak wkurwić webmastera w 10 krokach?

Następne

Jak sporządzić umowę na serwis internetowy – część pierwsza

6 komentarzy

  1. wzs

    Ha, teraz przynajmniej widzę, że tam reklamy są syfiaste jak wszędzie…

    Wygląd AOL`a przypomina mi standardową skórkę jakiegoś OS CMS`a…
    Badzo bym się nie zdziwił, gdyby ten AOL oparty był na jPortalu ;>

  2. Bez przesady. Nie widziałem tak niedopracowanego szablonu. Fakt, niektóre są na tabelkach, ale wtedy na pewno wyglądają lepiej.

    Dodatkowo oryginał „.com” ma taką samą skórę …

  3. Maro

    Ja tam się na tych waszych divach i pavarottich nie wyznaję, ale jak dla mnie strona aol.pl poza mniejszą ilością punktów w menu nie różni się wizualnie od aol.com:) Może i wygląda jak chujowy blog, ale aol.com wygląda tak samo:) Co do poczty to czego byś się spodziewał – żeby aol do ciebie listy codziennie pisał:)? Pewnie byś nawet nie chciał. No poczta jak poczta, a że jakiś komunikator mają no to… Prawdopodobnie przed świętami gdzieś jakiś kolo miał do rozpierdolenia trochę grosza i padło na „szturmujemy Polskę”. Heh. Jakoś muszą się na rynku zaczepić. Na razie – portalem:) Zreeesztą – Gurcik – napisz do aol.com, że to co mają w Polsce to chujowina i chętnie byś im to za ciemżkie dullary usprawnił. A nóóóż widelec:)?

  4. smk

    Ja tam jeden plus widzę – zrobili porządną polonizację winampa. :-)

  5. Smk: naprawdę Ci ta polonizacja do czegokolwiek potrzebna?

  6. naytec

    Zainstalowałem raz spolszczonego Winampa. Szlag mnie trafiał. ;)
    A „portal” – przecież to tylko beta, może się jeszcze ustawi porządnie. Tylko jakoś nie widzę potencjalnych klientów. Z portalami jak z gazetami – każdy ma już swój ulubiony. Żeby się wybić, musiałyby być tańsze. Ale przecież wszystkie są za darmo… :]

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén