W serwisie klienta jest dużo plików graficznych, które są hotlinkowane. Generalnie klientowi to nie przeszkadza, bo uważa, że sieć jest od tego żeby się dzielić. Jest jedno ale. Jest parę serwisów które mają na tyle dużą oglądalność, że umieszczone tam grafiki pochłaniają po prostu za dużo pasma i należało by je zablokować.

Serwis serwowany jest za pomocą nginx’a. Samo blokowanie hotlinków jest bardzo proste i w całej sieci można znaleźć mnóstwo przykładów, różniących się warunkiem w location, które sprowadzają się do następującej konfiguracji:

location ~ \.(jpg|png|gif)$ {
valid_referers server_names blocked none frienddomain.com *.frienddomain.com;
if ($invalid_referer) {
return 403;
}
}

W której wpisujemy listę dopuszczonych do hotlinkowania domen, pamiętając o słówku none, które oznacza brak referera.

Ale tak jak pisałem wcześniej, klient chciał zablokować tylko określone domeny, niech to będą foo.ba i bar.fo. Konfiguracja ostatecznie wygląda w taki sposób:

location / {
if ($http_referer ~* "foo.ba|bar.fo" ) {
rewrite .* /foo/ last;
}
[...]
}
location /foo {
return 403;
}