Gdańsk powitał mnie rześkim powietrzem, niską temperaturą i drobnym spacerkiem z dworca do stoczni. Prawdę mówiąc myślałem, że stocznia będzie troszkę dalej i bardzo przyjemnie zaskoczyło mnie jej bliskie położenie, które nie zmusiło do dłuższego spaceru.

Wśród prezentacji zdecydowanie wyróżniły się dwie z nich. Jedna to prezentacja Kima Gjerstada, a druga to Marka Kowala. Moim zdaniem żadna z nich nie jest pierwsza, czy też lepsza. Obie na tyle inne, że ciężko porównywać. Obie, po prostu świetne!

Najlepsze

Marek w swojej prezentacji Dziel się pasją! Platforma WordPress w Onecie, opowiadał te wszystkie pikantne szczegóły infrastruktury, która pozwala w bezpieczny sposób serwować, docelowo 2 miliony blogów opartych o WordPressa. Te wszystkie dane, których nie chciał zdradzać dwa lata temu na WordCamp w Łodzi. Całkowita migracja platform blogowych onetu ma zostać przeniesiona na WP do końca roku.

Kim w swojej prezentacji How we’re building a business around Wysija opisywał sposób pracy, oczekiwania i cele w budowaniu i zarabianiu na wtyczce Wysija. Generalnie to była promocja tej wtyczki, ale poziom prezentacji zrobił na mnie gigantyczne wrażenie. Całość była lekka, przystępna i tam gdzie trzeba dowcipna.

Nic dziwnego, ponieważ tych dwóch gości robi to zawodowo. Marek jako szef działu IT jak sam przyznaje ma różnych prezentacji po prostu kilka w roku, a Kim jeździ po WordCampach promując swoją wtyczkę. To naprawdę było widać, a te prezentacje wyraźnie odbiegały swoim poziomem od całej reszty.

Dobre

Prezentacje o frameworkach miały swój urok, choć nie byłem nimi za bardzo zainteresowany. Pewne działania i rozwiązania są oczywiste. Wydaje mi się, że niektóre z nich, każda osoba kodująca wystarczająco dużą liczbę motywów będzie miała rozwiązane swoimi metodami, bo pewne rzeczy są … oczywiste.

Po prezentacjach widać wyższość WooFramework nad GavernWP i to masakryczną wręcz. Ten drugi nie przewiduje miękkich zmian w sobie i chcąc uzyskać coś innego, trzeba, jak przyznał prelegent, modyfikować pliki, co IMO jest niedopuszczalne!

O ile WooFramework może pochwalić się dość długa historią, co nie zawsze jest dobre. Przejawia się to tym, że przenoszona jest część funkcjonalności z bazy motywu do wtyczek. Tak GavernWP ma jeszcze bardzo długą drogę przed sobą, a Twórcy sporo do nauczenia się o samym WP.

Ogólnie obie te prezentacje były, z mojego punktu widzenia, po prostu dobre i dla kogoś kto nie ma jeszcze wypracowanego własnego szablonu, własnych snipetów, wtyczek czy szablonu motywu, temat frameworków do WP jest tematem, którym warto się zainteresować, a z prezentowanych dwóch lepiej wypadł Woo.

Złe

Adam Selin „Na czym WordPress stoi. O serwerach słów kilka” to przykład jak NIE ROBIĆ prezentacji. Nieczytelne i zagracone do granic możliwości slajdy. Wnioski inne niż ma reszta świata: autorowi w testach apache dawał lepsze rezultaty niż nginx oraz błędy w metodyce testów: testowanie wydajności serwowania przez serwery www z varnishem z przodu i interpretacja wyników jako wyniki racy serwerów aplikacji.

Michał Stanowski „WPMU – zarządzanie siecią blogów. Dołaczanie i odłączanie blogów w sieci” to przykład złej prezentacji, nie dlatego że sama w sobie była zła, tylko dlatego, że brakowało jej wstępu. Michał omówił łączenie i rozdzielanie blogów za pomocą ekstremalnych metod grzebania w bazie, nie wspominając zupełnie o podstawach, czyli skorzystaniu z mechanizmów eksportowania/importowania, które są dostarczane przez Automattic, czy też samodzielne skrypty z wykorzystaniem klasy WP_Importer. Gdyby prezentacja miała choć troszkę o tym co wymieniłem, byłaby niezła, a tak, poprzez wrzucanie na bardzo głęboką wodę, była tą złą.

Inne wrażania

Podział WC na „Code track” i „Chillout track” to bardzo dobry pomysł, co zresztą było tematem rozmów już w Łodzi, a w pełni zostało zrealizowane dopiero na trzecim WC, tutaj w Gdańsku.

Moje pełne skupienie miał dzień pierwszy, bo tematy mi bliższe. Drugi dzień z programem „Chillout track” zdecydowanie pasował do takiego podtytułu. Luźniejsze, z mojego punktu widzenia, tematy prezentacji, pozwoliły mi na odbycie kilku bardzo pouczających rozmów w kuluarach.

Michał Żuk zrobił tak dużo. żeby to wszystko ogarnąć i zorganizować, że nie potrafię tego sobie wyobrazić! Wielkie podziękowania. ALE! Czasy prezentacji, rozpoczęcia i zakończenia muszą być trzymane! We wszystkich zaletach tego WC, brak trzymania czasu prelekcji był mocno rzutującą na poziom profesjonalizmu. No i jeszcze coś czego Michał robić nie powinien, a raczej powinien. Za absolutnie niedopuszczalne uważam to, że nie przygotował i nie wygłosił swojej prezentacji. Liczyłem na nią. Zresztą, z rozmów wynika, że nie tylko ja odebrałem to mocno negatywnie.

Przeczytaj inne relacje

Relacje dodawałem w kolejności ich znalezienia.

 

Moja prezentacja

Sprzątaj po sobie!

jak wtyczki mieszają w bazie

Inne prezentacje

[blo-link-inner href="http://www.ljasinski.pl/blog/2012/wordcamp-zbieram-materialy/"]Prezentacje z WordCamp 2012 Gdańsk![/blo-link-inner]